Byli szpiegami na usługach komunistów. Czy mogli jednocześnie być polskimi bohaterami?Infiltrowali wrogie struktury. Zdobywali bezcenne dane wywiadowcze. Wtapiali się w kapitalistyczne społeczeństwa, w niczym nie zdradzając swojego pochodzenia i prawdziwej profesji. Andrzej Czechowicz przeniknął do zespołu Radia Wolna Europa, zdobywając sławę "prawdziwego Hansa Klossa". Jan Kaszubowski bez mrugnięcia okiem zniszczył struktury Armii Krajowej, a w 1945 roku przeszedł pod skrzydła NKWD. Marian Zacharski wykradł z USA schematy najnowocześniejszych systemów zbrojeniowych i stał się żywą legendą wywiadu.Dwóch odważnych historyków Instytutu Pamięci Narodowej, Patryk Pleskot i Władysław Bułhak, rzuca światło na skrywane od lat tajemnice PRL-owskiego wywiadu. Szpiedzy PRL-u to pierwsza próba prześledzenia ściśle tajnego projektu szkolenia polskich agentów. "Nielegałowie" znani z serialu Zawód: Amerykanin istnieli w rzeczywistości. Także w tajnych służbach Bieruta, Gomułki i Gierka.Nieudacznicy czy asy wywiadu? Nieosądzeni zbrodniarze czy ludzie zasłużeni dla swojej ojczyzny? Najwyższa pora odkryć kim byli naprawdę.
UWAGI:
U dołu s. tyt. : Znak Horyzont.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Świat nie jest taki zły to rozmowa pełna poruszającej szczerości, z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Zaśpiewała setki niezapomnianych piosenek. Występowała na scenach, na których lśniły Edith Piaf i Marlena Dietrich. Przyjaźniła się z wielkimi twórcami polskiej piosenki. Została uwieczniona w wierszu Zbigniewa Herberta. Spotkała nadzwyczajną miłość. Halina Kunicka - Niezwykle elegancka i piękna dama polskiej piosenki. A zarazem zwyczajna kobieta, borykająca się z troskami i niełatwymi wyborami, grająca role czasem trudne do pogodzenia: artystki, żony, matki. Świat nie jest taki zły dla wielu będzie powrotem do frapujących lat młodości, którym towarzyszyły piosenki śpiewane przez Halinę Kunicką.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Święty Jan Paweł II : droga na ołtarze : ekskluzywny wywiad z Benedyktem XVI : mówią świadkowie świętości Papieża Polaka: Benedykt XVI, kard. Angelo Amato, ks. prał. Sławomir Oder, s. Marie Simon-Pierre Normand, Floribeth Mora Díaz
238, [2] s., [16] s. tabl. : fot., mapy, portr. ; 24 cm.
SYGNATURA:
94(100)"1939/1945":929
KOD/INWENT:
145000260921
26092
UWAGI:
Bibliogr. s. 230-232. Indeks.Tyt. oryg.: "The Hitler-Hess deception : British intelligence`s best-kept secret of the Second World War" 2003. Na okł. podtyt.: tajny plan Hitlera i Hessa.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przeleciał mi przed oczami film z życia i zrozumiałem, że jak dzisiaj się nie zatrzymam, to już nigdy nie powtórzy się taka szansa. Umrę tu samotnie. Zaćpam się, zapiję, zachleję na śmierć. To będzie mój koniec. [Michał Koterski]
Od czternastego roku życia zażywał narkotyki. W liceum zamiast do szkoły chodził do klubów, gdzie zaprzyjaźnił się z lokalnymi gangsterami. Parę dni przed maturą pilnował ojca, żeby ten nie zapił się na śmierć. Po sukcesie filmu Dzień świra, w którym zagrał Sylwusia, nie było lepiej. Na każdą imprezę przychodził naćpany lub pijany. Były sytuacje, których nie miał prawa przeżyć. Lubił się leczyć, jeździł do ośrodków dla uzależnionych, chodził na terapie, na mityngi. Robił to w jednym celu: aby się "podreperować", żeby potem "lepiej się zażywało". Nikt nie wierzył, że uda mu się wygrać z uzależnieniami. Nawet on sam.
Co stało się w jego życiu, że dzisiaj jest "czysty"? Mówi o tym wprost: "to dar od Boga".
Pół życia zajęło mu wychodzenie z uzależnień. Wie, że to jego ostatnia szansa. Pomaga mu świadomość, że jego syn Fryderyk jest pierwszym Koterskim, który urodził się w trzeźwej rodzinie.
To już moje ostatnie życie jest niezwykle szczerą rozmową o życiu, uzależnianiach, wychowaniu w rodzinie obarczonej od pokoleń nałogami, o sławie i jej mrocznych stronach. Ale również o miłości, łasce, Bogu i życiu "na trzeźwo".
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 612818 od dnia:2024-04-22 Wypożyczona, do dnia: 2024-06-21
Ikona polskiej sceny po raz pierwszy o swoim życiu!
Po miażdżącej recenzji w "Przekroju" szesnastoletnia zwyciężczyni opolskich Debiutów prawie zakończyła estradową karierę. Wyrzucona z liceum odnalazła się w studium teatralnym, by już po kilku latach dotrzeć na sam szczyt - jako piosenkarka i jako aktorka. Wróciła do Opola w 1980 roku, aby spektakularnym wykonaniem Wszystko, czego dziś chcę (wraz z Budką Suflera) zapisać się na zawsze w historii polskiej piosenki.
Do dziś pozostaje niekwestionowanym symbolem seksu, choć nigdy nie zgodziła się wystąpić nago przed kamerą - nie zadziałał nawet urok Romana Wilhelmiego w Karierze Nikodema Dyzmy. Jeszcze w szarej PRL-owskiej rzeczywistości stała się ikoną mody i symbolem emancypacji. Po wyjeździe na Zachód, gdy Służba Bezpieczeństwa chętnie rozpowszechniała plotki, że gra tam w filmach pornograficznych, artystka z sukcesem obroniła swoje dobre imię. Po powrocie do kraju przypomniała o sobie milionom Polaków rolą Moniki Ross w serialu Klan.
Rozmowa Leszka Gnoińskiego z Izabelą Trojanowską to nie tylko intrygujący portret fascynującej kobiety, czułej matki i wspaniałej, oddanej fanom artystki, ale także barwna, pełna zakulisowych anegdot oraz towarzyskich skandali opowieść o polskiej piosence, teatrze, filmie, telewizji i modzie, nie tylko z czasów PRL. Książkę uzupełniają nigdy nie publikowane zdjęcia z prywatnego archiwum.
UWAGI:
Kalendarium źycia i twórczości Izabelii Trojanowskiej na stronach 381-386. Wybrana dyskografia na stronach 388-391. Źródła i autorzy zdjęć na stronach 394-395.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieści są dalekie od dydaktyzmu i ocen. Faraonem jest handlarz z Kairu, Hobbitami - misjonarze na indonezyjskiej wyspie Flores, Aztekiem - przebywający okazjonalnie w czwartym wymiarze organizator festiwalu muzyki progresywnej na pustynnym krańcu Meksyku. Z kilku dekad podróży, z kontaktów i obserwacji życia w różnych zakątkach świata wyłania się obraz poruszający. Stare ludy, te z tradycją sięgającą setek i tysięcy lat, te bardziej izolowane, te najmniej z cywilizacją globalnej wioski XXI wieku zmiksowane, mają najwięcej życiodajnej wody. W pędzących na oślep, pogmatwanych czasach braku wartości, erozji autorytetów, nadmiaru drogowskazów sugerujących jak żyć, ta woda smakuje najlepiej. Jest czysta, chłodna, orzeźwiająca i niefiltrowana.
UWAGI:
Na okładce: W pamięci zostali ludzie, spotkania z nimi, zachwyt nad tym, co robią i jak to robią.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni